Pora naładować baterie.

Avatar
5 ”min”

💙Hej Dziewczyny!

By podążać za tym, co tu Wam co poniedziałek piszę i zadbać o siebie i swój mózg – także ja udaję się na zasłużony technologiczny detoks.

👉I wiadomo, że całkowicie pracy zostawić w wakacje nie mogę (kto może, ten szczęściarz). Jednak zdecydowałam się zrobić sobie przerwę od pisania. Przeglądania. Scrollowania.

💙Zaglądać tu będę tylko czasem. I Wam też dam od siebie odpocząć.

Zgadzam się, że zatrzymanie się w tym pędzącym świecie kultury „nigdy dość” to sztuka. I ja się jej ciągle uczę. By nie być na wiecznym stand by i umieć złapać oddech. Po prostu być.

💙Wylogowanie się z wirtualnej rzeczywistości jest mi potrzebne właśnie po to, by zaopiekować się lepiej sobą i swoimi pragnieniami. Wam też tego przez ten wakacyjny czas życzę.

Nasze mózgi są naprawdę zmęczone i przepracowane. Zabierzmy je więc na urlop.

‼️Zadaj dziś sobie pytanie, „Co u mnie słychać?”. Zastanów się, która Twoja część domaga się ukojenia. Zatrzymania. Może większego spokoju? Może głębszego oddechu? Zresetuj swoją głowę.

Zadbaj o siebie i swoje pragnienia. Po swojemu.

A ja widzę się z Wami w poniedziałek po wakacjach.

Dbajcie o siebie🏝️☀️