Potraficie żyć życiem w swoim własnym tempie?

Avatar
5 ”min”

💙Potraficie żyć życiem w swoim własnym tempie?

Czy jednak przyspieszacie, bo tak dziś należy? Bo przecież wiosna to czas odnowy.

Lubię słowo przednówek. Kiedy świat zastyga w szarości pomiędzy zimą a niepełną jeszcze wiosną, w oczekiwaniu na nowy rozdział. Niby już natura budzi się ze snu, a jednak jeszcze trochę śpi. Niby pierwsze promienie wiosennego słońca już są, ale samopoczucie jeszcze nie do końca wiosenne.

👉No właśnie, ja też w tym zastygnięciu energetycznym ostatnimi czasy zawieszona jestem. Powoli budząc się z zimowego snu. Przesilenie wiosenne, jak co roku, zatrzymało mnie w tym życiowym biegu. I zamiast rozkwitać, ziewam i śpię.

💙Przyniosło mi też pytanie, czy ja daję sobie faktycznie prawo żyć w swoim własnym tempie? Czy pozwalam się sobie zatrzymać?

Łatwe to nie jest, ale ten rok pokazuje, że jest ze mną lepiej niż kiedyś.

No bo ile można na tę szarzyznę patrzeć? Ten brak słońca osłabia. Ale przecież natura mądrze to wymyśliła. Ten przednówek. Taki czas powolnej zmiany. Cierpliwego przygotowywania nas na zieleń. Pewnie stąd to osłabienie, obniżona odporność, większa nasza senność. Bo jesteśmy częścią tej przyrody. Czy nam się to podoba, czy nie.

👉Każdy start jest trudny, bo wiąże się z koniecznością podjęcia większego wysiłku. O tym pewnie jest to metaforyczne przedwiośnie.

💙A czy Wy czujecie przesilenie wiosenne? Macie włączony przejściowy tryb? Taki trochę zagubiony? Niby chcę, ale nie chce mi się. I to akceptuję.

Bez tej presji, która wielu z nas codziennie dziś towarzyszy. Te muszę, powinnam się nie kończą. Te niekończące się listy zadań do zrobienia, których niewykonanie przynosi nam jedynie ciężar poczucia winy. Bo coś dawno powinno być zrobione, a nie jest.

No więc tym razem ja odpuściłam. Pozwoliłam, by sprawy biegły swoim tempem. Zwolniłam, bo czuję, że mój organizm tego naprawdę potrzebuje.

💙Czy świat się zawalił? Pewnie nawet tego nie zauważył.

Nie ma jednej właściwej drogi przez życie. Każdy z nas ma swój własny rytm. Warto więc znaleźć swoje własne tempo.

Tego Wam w tym tygodniu życzę.

👉Stopniowego i cierpliwego wchodzenia w tę wiosnę. Bez forsowania tempa i ścigania się z czasem.

Z uważnością i łagodnością na siebie.