Gdyby życie było tylko pasmem radości, już dawno byśmy się zanudzili. A jednak, wszędzie słyszymy: „Bądź pozytywna! Myśl optymistycznie! Don’t worry, be happy!”. Tylko że… to nie takie proste. Życie to nie tylko słońce. Bywa też burza. I ulewa. I wichura, która zwala z nóg. A czasem leżysz pod kocem, z herbatą i myślisz: „Niech mnie ktoś obudzi, jak znowu będzie dobrze”.

Ta wszechobecna narracja „uśmiechaj się, a wszystko się ułoży” potrafi solidnie namieszać w głowie. Bo co, jeśli wcale nie chcesz się uśmiechać? Jeśli masz dzień, kiedy najchętniej zamknęłabyś się w ciemnym kącie z paczką ciastek i filozoficznymi rozmyślaniami? To normalne. Życie to nie kolorowy filtr z Instagrama – czasem jest sepią, czasem pełnym kontrastem, a czasem zupełnie nieostra klatka.

Zamiast ślepo podążać za hasłem „po prostu myśl pozytywnie”, lepiej zaprzyjaźnić się z zasadą 3A: Akceptuj, Analizuj, Działaj.

• Akceptuj – Masz prawo czuć się źle. Smutek, lęk, złość – to część życia, nie wybrakowanie systemu.
• Analizuj – Skąd te emocje? Czy to rzeczywisty problem, czy może czarne myśli robią imprezę w twojej głowie? Sprawdź fakty.
• Działaj – Jeśli możesz coś zmienić, działaj. Jeśli nie – pozwól sobie na przeżycie emocji i idź dalej. Nie musisz od razu „naprawiać” każdej złej chwili.

Życie to balans – trochę światła, trochę cienia. Nie musisz być zawsze uśmiechnięta jak reklama pasty do zębów. Wystarczy, że będziesz prawdziwa.

Bo życie to nie jedna wielka afirmacja i brokatowa tęcza. To mieszanka wzlotów i upadków, słońca i deszczu, euforii i zmęczenia. I choć różnie to bywa, wszystko ma swój czas.

Może zamiast „don’t worry, be happy” lepiej przyjąć „do worry and be happy”? Pozwól sobie na chwile zwątpienia, poczuj to, co czujesz, a potem ruszaj dalej. Bo prawdziwe szczęście nie polega na udawaniu, że nie ma trudnych chwil, ale na tym, by umieć się w nich odnaleźć.

I pamiętaj – życie nie jest czarno-białe, nie jest też jednolicie różowe. Jest mozaiką różnych barw, nastrojów i doświadczeń. I właśnie to czyni je prawdziwym.

Bo jak już wiesz – różnie to bywa.

Dobrego tygodnia!