Po majówce rozciągnij się… emocjonalnie
Po kilku wolniejszych dniach wracasz do codzienności. Niby zregenerowana, ale coś nie do końca klika? Bo prawdziwe odświeżenie to nie tylko leżenie w hamaku, ale też… oddech dla myślenia. I właśnie o tym dziś będzie.
Barbara Fredrickson, badaczka emocji pozytywnych, stworzyła teorię „poszerzania i budowania” (broaden and build theory). Jej zdaniem to właśnie dobre emocje – radość, wdzięczność, ciekawość, zachwyt – sprawiają, że myślisz szerzej i działasz mądrzej. Kiedy się śmiejesz, wzruszasz, czujesz spokój – Twoje ciało się otwiera, a umysł przestaje się kurczyć od stresu.
Ale to nie wszystko. Te emocje mają efekt długofalowy. One budują w Tobie odporność, tworzą zasoby, zbliżają do innych ludzi. Dzięki nim nie tylko „masz lepszy dzień” – masz więcej siły na kolejne.
To trochę jak z siłownią. Tyle że zamiast mięśni, trenujesz perspektywę. I wcale nie chodzi o sztuczne „myśl pozytywnie”, tylko o intencję: zauważ, co Cię porusza. Pielęgnuj to. Nawet jeśli trwa tylko chwilę.
Bo szczęście nie przychodzi znikąd – ono powstaje z drobnych aktów obecności. Z decyzji, by się zatrzymać i naprawdę zobaczyć, co dobre. W Tobie. W relacji. W świecie.
Dobre emocje to nie kaprys – to Twoje naturalne paliwo. Ale nie musisz ich mieć cały czas. Wystarczy, że przestaniesz je pomijać, gdy się pojawią. One nie są dodatkiem do „prawdziwego życia”. One to życie.
Nie ignoruj radości tylko dlatego, że masz jeszcze trzy sprawy do ogarnięcia. Nie bagatelizuj wzruszenia, bo akurat jesteś w biegu. One są jak cegiełki, z których budujesz wewnętrzną siłę – nie naraz, nie spektakularnie, ale konsekwentnie.
I pamiętaj – to, co dobre, nie musi być wielkie. Czasem wystarczy jedno zdanie, jedno spojrzenie, jedno westchnienie ulgi. Nie po to, żeby zadowolić świat. Ale żeby zacząć siebie traktować jak sprzymierzeńca.
Zadbaj o małe emocjonalne „rozciąganie” – zanim znów się skurczysz pod listą zadań. Więc po tej majówce nie pytaj tylko: co mam do zrobienia? Zapytaj: co dziś mogę poczuć, co mnie buduje?
Bo może to właśnie dobry dzień, żeby poszerzyć się o coś, co naprawdę daje Ci siłę.