Po pierwsze nie da się być szczęśliwym non stop. Więc do idei szczęścia przywiązywać się nie warto.

Bo np. kiedy budzimy się rano i mówimy sobie – chcę być i będę dziś szczęśliwy, bez względu na wszystko, tworzymy w sobie oczekiwania. A one przynoszą rozczarowania. Bo przecież nie mamy całkowitej kontroli nad światem i mogą się nam przytrafić różne, niezależne od nas – rzeczy. Niekoniecznie szczęśliwe.

Badania jasno wskazują, że osoby, które deklarują, że szczęście jest dla nich najważniejsze, w ostatecznym rozrachunku czują się mniej szczęśliwe i bardziej samotne.

Na czym więc polega pośrednie dążenie do szczęścia?

Zamiast skupiać się na szczęściu, pracujmy nad składającymi się na nie elementami.

Tal używał metafory tęczy określając szczęście.

Jeśli patrzymy bezpośrednio na słońce, rozbolą nas oczy. Ale patrząc na nie przez pryzmat, który rozszczepia światło na poszczególne części-kolory– tworząc tęczę, jesteśmy w stanie cieszyć się jej widokiem.

Zresztą wszystkie elementy SPIRE to właśnie kolory tęczy.

Tak samo jest ze szczęściem.

Dążąc do niego bezpośrednio, narażamy się na brak. Pracując nad nim pośrednio, rozbijając je na części i dbając o ich osiągnięcie, wchodzimy na drogę do szczęścia.

To ważne uświadomić sobie, że szczęście jest wynikiem naszego działania, a nie biernego doświadczania.

Tylko nasze zaangażowanie może czynić nas szczęśliwymi. Nikt i nic za nas tego nie zrobi.

Owszem. W ludzkiej naturze leży dążenie do przyjemności (ale ona nie jest tożsama ze szczęściem) i unikanie bólu.

Dlatego bycie szczęśliwym wcale nie jest takie proste. Bo oprócz przyjemności niesie ono ze sobą trud pokonywania przeciwności losu.

No i najważniejsze: warto wiedzieć, w którym kierunku chcemy podążać. Tak, by czerpać z tej życiowej podroży radość.

Czyli na czym powinniśmy się koncentrować w tym pośrednim dążeniu do spełnienia?

O tym za tydzień.

A teraz pytanie dla Was do refleksji:

• W jakich momentach bardziej czujecie, że chcecie, a nie, że musicie?
• Czy pamiętacie takie momenty, kiedy byliście w coś zaangażowani bez reszty?
• A czego tak naprawdę chcecie w życiu ?