Zburzmy mit poświęcenia

Kiedy ostatnio usłyszałaś, że „trzeba kochać siebie”? Może brzmiało to jak truizm albo pusta mantra, która zamiast dodawać sił, budziła wątpliwości? Bo przecież „troska o siebie” czasem brzmi jak zaproszenie do egoizmu, prawda? Ale czy na pewno? Czy dbanie o siebie i troska o innych naprawdę stoją w opozycji?

Nasza kultura, oparta na chrześcijańskich wartościach, przypomina przecież: „Miłuj bliźniego swego jak siebie samego”. Dlaczego więc tak często zapominamy o tej drugiej części? Dlaczego wciąż słyszymy, że skupienie na własnych potrzebach to egoizm, a najwyższą cnotą jest zapomnienie o sobie?

Czyż to nie ironia – jak mamy „miłować bliźniego”, skoro nie umiemy zatroszczyć się o siebie?

Selfish czy selfless? Gdzie jest równowaga?

Troska o siebie nie oznacza ignorowania innych. To szacunek dla własnych granic i potrzeb, równy szacunkowi dla granic innych ludzi. Wyobraź sobie, że twoja energia to studnia. Czy możesz napoić innych, gdy studnia jest sucha? Jeśli zapomnisz o sobie, poświęcając się bez reszty, doprowadzisz do wyczerpania – a wtedy nie pomożesz ani sobie, ani nikomu.

Nadmierny altruizm, bez dbałości o własne potrzeby, bywa toksyczny. Prowadzi do frustracji, wypalenia, a nawet żalu wobec tych, którym chcemy pomagać. Paradoksalnie, „zapominanie o sobie” może przynieść więcej szkody niż dobra.

Zdrowa troska o siebie to fundament relacji

Nie daj sobie wmówić, że dbanie o siebie to egoizm. Prawdziwa troska o siebie to odpowiedzialność za swoje emocje i działania. To wybór, który pozwala ci angażować się w relacje z pełnią serca, a nie z poczucia przymusu.

Dlaczego jednak wciąż widzimy te opozycje: dbanie o siebie kontra altruizm? Bo przez wieki wpajano nam, że troska o siebie to grzech, a życie dla innych to cnota. Ale co, jeśli prawdziwa harmonia tkwi w równowadze między dawaniem a braniem?

Czy troska o siebie to egoizm? A może to właśnie dzięki niej możemy w pełni troszczyć się o innych?

Zastanów się: gdzie leży twoja równowaga? Czy szanujesz swoje potrzeby tak samo jak potrzeby innych?

Chcesz być święta czy szczęśliwa?