Samuel Smiles powiedział kiedyś: „Uczymy się mądrości z porażki znacznie bardziej niż z sukcesu.” A my tak często robimy wszystko, by tej porażki uniknąć. By było poprawnie, spokojnie, przewidywalnie.

Ale prawda jest taka: jeśli nie nauczysz się przegrywać, nie nauczysz się też żyć odważnie.

Nie chodzi o porażki dla samych porażek. Chodzi o to, żeby nie uciekać. Przed ryzykiem, zmianą, przed tym, co niekomfortowe. Bo kiedy uciekasz od błędów, uciekasz też od emocji, które są z nimi związane – wstydem, smutkiem, złością. A przecież właśnie tam, w tych trudnych miejscach, mieszka prawdziwy rozwój.

Clay Christensen, myśliciel i strateg, pytał: „Jak zmierzysz swoje życie?” Nie chodziło mu o osiągnięcia, dyplomy, listy „to-do”. Pytał, czy masz odwagę być blisko siebie. Czy potrafisz znieść niepewność. Czy jesteś w stanie zawieść kogoś… żeby nie zawieść siebie.

W Akademii Szczęścia właśnie teraz jest czas na emocje. Nie tylko te przyjemne. Uczysz się przyjmować całą ich paletę – także te niewygodne, które najchętniej zamknęłabyś w szufladzie z napisem „Nie teraz”. Ale im dłużej czekasz, tym bardziej one domagają się uwagi.

Nie musisz być gotowa. Wystarczy, że będziesz obecna.

Nie bój się zrobić tego źle

W świecie, który nagradza perfekcję, wybierz… autentyczność. W świecie, który mówi „Bądź miła”, odpowiedz: „Będę prawdziwa”. W świecie, który mówi „Unikaj błędów” – weź głęboki oddech i zrób to, czego się boisz.

I jeśli upadniesz – nie po to, by cię oceniać. Po to, byś zobaczyła, że nawet z porażki można zrobić drogowskaz.

Więc… jeśli dziś coś nie poszło – dobrze. To znaczy, że próbujesz. Że jesteś w drodze. Że wybierasz życie, a nie stagnację. Bo każda „porażka” to nie koniec, ale początek nowego pytania: „Czego mogę się z tego nauczyć?”

Nie musisz mieć odpowiedzi od razu. Wystarczy, że przestaniesz się karać za to, że czujesz. Że się boisz. Że czasem wątpisz. To nie słabość. To dowód, że jesteś w kontakcie ze sobą.

A to najpiękniejszy punkt wyjścia do zmiany.

Pozwól dziś sobie na jeden mały błąd – świadomie. I zobacz, co się stanie, kiedy nic się nie stanie.